價格 數量

Xu, Ke-Yi

Fotograf dzikiej przyrody / Chiny

  • Zwycięzca Nagrody Przewodniczącego i Nagrody Głównej Jury w 20. Międzynarodowym Konkursie Fotograficznym PSA Chiny
  • Zwycięzca 1ej edycji corocznych Nagród Chińskiego Konkursu Filmów Przyrody

Od lat jestem wiernym użytkownikiem monitorów z serii BenQ SW i obecnie na moim stanowisku pracy znajdują się dwa monitory SW270C. Służyły mi wiernie, zachowując dokładność kolorów.

Xu, wielu zna Twoje głębokie zaangażowanie w fotografię przyrodniczą, niszową, ale wymagającą dziedzinę. Co wzbudziło Twoje zainteresowanie tym unikalnym kierunkiem?

Moje dzieciństwo było zanurzone w naturalnym pięknie gór, gdzie mieszkałem z dziadkami. Częste wycieczki z dziadkiem w poszukiwaniu orchidei nauczyły mnie głębokiego szacunku do rytmów przyrody. Zwykł mawiać, że orchidee najlepiej rozwijają się w swoim naturalnym środowisku, podczas gdy nadmierna opieka może sprawiać, że mniej kwitną. Te ruchy naturalnego życia rozbudziły moją ciekawość, więc robiłem zdjęcia aparatem, aby utrwalić naturę w tamtym czasie. Dorastając, stopniowo uświadamiałem sobie, że jestem jak orchidea, która 'zakwitła wiosną' w środowisku naturalnym. Dziecięce otoczenie i filozofia uczona przez dziadka rezonowały we mnie i skierowały mnie do fotografowania dzikiej przyrody.

Podczas gdy większość fotografów, z którymi rozmawialiśmy, koncentruje się głównie na krajobrazach, Ty skierowałeś swój obiektyw na dziką przyrodę w dżungli. Co kieruje tym wyborem?

Chociaż fotografuję również krajobrazy, uchwycenie dzikiej przyrody oferuje bardziej dynamiczne emocjonalne zaangażowanie. Góry, rzeki, jeziora i morza są stosunkowo statyczne, a ich zmiany wynikają z oświetlenia i różnic sezonowych. Jednak zwierzęta są inne. Zwierzęta to mobilni bohaterowie, a ich rozmaite zachowania i ruchy nigdy nie przestają mnie fascynować. Dlatego nigdy nie męczę się fotografią dzikiej przyrody, nawet jeśli istnieje tylko jeden gatunek.

W fotografii przyrodniczej żadne zwierzę nie będzie stało spokojnie i czekało, więc fotografowie muszą szukać obiektów, ukrywając się, aby nie zakłócać naturalnego zachowania zwierząt. Fotografowie powinni szybko namierzyć cel i zrobić zdjęcie. Czuję się, jakby to było ciągłe polowanie, ale takie, które pozytywnie przyczynia się do zrozumienia i ochrony naturalnych ekosystemów.

Biorąc pod uwagę, że dzika przyroda rzadko współpracuje jak modele, jakie specjalne przygotowania podejmujesz do sesji?

Przede wszystkim oceniamy klimat z wyprzedzeniem, podobnie jak w fotografii krajobrazowej. W międzyczasie angażujemy się w głębsze badania dotyczące zachowań zwierząt i warunków środowiskowych. Na przykład, jeśli chcę sfotografować bekasika, który głównie zamieszkuje bagna zimą, musimy obserwować poziomy przypływów i fotografować podczas odpływu. Podobnie, podczas fotografowania sów, ich poziom aktywności jest zależny od faz księżyca, więc musimy również obserwować warunki astronomiczne. Dodatkowo, jeśli chcemy uchwycić ptaki wykonujące swoje tańce godowe, musimy być dobrze zaznajomieni z ich nawykami i sezonami lęgowymi. Tylko poprzez zrozumienie swojego modelu można zapewnić produkcję dobrej jakości pracy.

To brzmi fizycznie wymagająco. Jak radzisz sobie z wyzwaniami fotografowania na dziko?

Rzeczywiście, fotografia dzikiej przyrody jest fizycznie wymagająca. Moje doświadczenia sięgają od nawigacji po pożarach w południowej Afryce po zarządzanie sprzętem w lodowatych warunkach. Każda wyprawa na łono natury testuje wytrzymałość i odporność, a miłość do natury i chęć przekazania jej piękna to paliwo dla mojego zaangażowania.

Oprócz bycia fotografem jesteś także blogerem naukowym. Jak inne role wzbogacają twoją główną profesję?

Mój blog działa jako most między wiedzą naukową a publiczną świadomością ochrony dzikiej przyrody. Informacje zwrotne, które otrzymuję, historie ludzi zmieniających swoje zachowania wobec dzikiej przyrody po przeczytaniu moich wpisów—wzmacniają moją determinację i wzbogacają moją pracę o poczucie celu i satysfakcji.

Czy postrzegasz fotografię dzikiej przyrody jako czysto dokumentalną?

Fotografia przyrody rzeczywiście jest podobna do dokumentalistyki, ale nie chodzi tylko o naciskanie przycisku migawki przy zwierzętach. Uważam, że fotografia przyrody nie jest trudna pod względem umiejętności fotograficznych. Choć czasami trudno jest uchwycić swoje obiekty, korzyścią jest to, że temat jest bardzo specyficzny. Prawdziwe wyzwanie polega na tym, jak wywołać emocje u publiczności, nie narzucając ludzkich emocji i koncepcji.

W rzeczywistości istnieje wiele sposobów, aby natchnąć swoje prace emocjami. Pomimo ery fotografii barwnej, wiele wyjątkowych zdjęć dzikiej przyrody nadal korzysta z niskiego nasycenia oraz gry świateł i cieni, aby pielęgnować ścieżki emocjonalne.

Ponadto, te aktywne podmioty tworzą wiele specyficznych momentów wypełnionych wartością emocjonalną. Wiele prac, które wygrały międzynarodowe nagrody, to nie tradycyjnie piękne zdjęcia, lecz takie, które uchwyciły specjalny moment.

Na koniec, kolor jest niewątpliwie narzędziem dla fotografów przyrody. Na przykład, podczas fotografowania żołn, ich skrzydła mogą wykazywać opalizujące kolory pod określonymi kątami światła. Jednakże, latają one bardzo szybko, więc niezwykle trudno jest uchwycić ten moment gołym okiem. Fotografia z kolei może perfekcyjnie przedstawić perspektywy, które są dla większości ludzi niewidoczne. Odkryjesz, że natura jest jeszcze piękniejsza niż to, co dostrzegają twoje oczy. Wierzę, że to właśnie odróżnia fotografię przyrodniczą od zwykłej fotografii dokumentalnej.

Istnieje powszechne przekonanie, że fotografia dzikiej przyrody powinna być przedstawiana 'jak została zrobiona'. Jakie jest twoje zdanie na temat postprocesu?

W erze fotografii cyfrowej, sama koncepcja „prosto z aparatu” powinna być kwestionowana. Ludzki oko to doskonały instrument optyczny, a żadna kamera nie może bezpośrednio odtworzyć tego, co widzi ludzki oko. W fotografii dzikiej przyrody z jednej strony, często stosuje się post-processing, aby wzmocnić piękno zwierząt tak, jak je postrzegamy. Z drugiej strony, dobry post-processing nie tylko dodaje emocji do twojej pracy, o czym już wspomniano, ale także może lepiej uwypuklić kondycję gatunku i podkreślić temat w jego środowisku.

Ze względu na to, że warunki do fotografii dzikiej przyrody są bardziej wymagające w porównaniu do fotografii studyjnej lub statycznej, nie możemy przewidzieć ani zaprojektować sceny z wyprzedzeniem. W takich przypadkach postprodukcja może skompensować te drobne niedoskonałości. Tak więc, gdy wielu znajomych pyta o zakres postprodukcji w mojej pracy, prawda jest taka, że każda pojedyncza fotografia przechodzi proces postprodukcji. Szczerze mówiąc, czas, jaki spędzam na postprodukcji, prawdopodobnie jest dłuższy niż czas spędzony na samym fotografowaniu.

Od lat jestem lojalnym użytkownikiem monitorów z serii BenQ SW, a moje stanowisko pracy jest obecnie wyposażone w dwa monitory SW270C. Służyły mi wiernie, utrzymując dokładność kolorów, zwłaszcza przy delikatnych kolorach, takich jak pióra żołno-braków. Doskonałe możliwości kontroli kolorów monitora pozwalają na precyzyjne regulacje, co zapewnia szybkie i dokładne odwzorowanie subtelnych zmian kolorów na ekranie. Ta możliwość jest kluczowa dla osiągnięcia naturalnej i dokładnej reprodukcji kolorów w postprodukcji.

Jako wybitna fotografka, jakie rady dałabyś kobietom dążącym do fotografii?

Pomimo wyzwań i okazjonalnego sceptycyzmu, z którymi się spotkałam, wyniki mówią same za siebie. Moja praca zyskała międzynarodowe uznanie, co dowodzi, że talent nie zna płci. Zachęcam kobiety w fotografii do skupienia się na swoim fachu, przyjmowania wyzwań i odważnego wykorzystywania swojego głosu i umiejętności. Mamy wiele do wniesienia, a stojąc mocno, inspirujemy i dajemy siłę kolejnym kobietom do kreatywnego i profesjonalnego wyrażania siebie.

W rozległym świecie fotografii, wkład fotografek w tej dziedzinie jest wszechstronny. Moda, krajobraz, dokument, portret. Dzięki swoim unikalnym perspektywom i delikatnym emocjom pokazują własny styl w swoich dziełach.

Copyright © 2024 BenQ Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone

TOP