Dynamiczne Mapowanie Tonów: Realistyczna Projekcja HDR i Wierność Wizji Twórcy

W miarę jak technologia HDR staje się coraz powszechniejsza, użytkownicy domowych projektorów oczekują kontrastu i detali na poziomie najlepszych telewizorów. Jednak projektory mają naturalne ograniczenia jasności, przez co wierne odwzorowanie trybu High Dynamic Range (HDR) jest technicznym wyzwaniem. Dynamiczne Mapowanie Tonów (DTM) to innowacyjne rozwiązanie, które stosują czołowe marki projektorów, w tym BenQ, by skutecznie przezwyciężyć tę barierę.

Mapowanie tonów to proces kompresowania sygnału HDR – który często wykracza poza zakres jasności możliwości ekranów – do tego, co projektor lub wyświetlacz faktycznie może pokazać. W standardzie SDR (Standardowy Zakres Dynamiczny) zarówno jasność sygnału, jak i wyświetlacza określana jest względną skalą (procentową). Obraz jest transformowany według krzywej gamma, bez absolutnej granicy szczytowej jasności. W praktyce treści SDR projektuje się zazwyczaj na referencyjny poziom jasności około 100 nitów. Natomiast standardy HDR wykorzystują jasność absolutną, z wartościami szczytowymi sięgającymi aż 10 000 nitów. Na rynku większość materiałów waha się między 1 000 a 4 000 nitów, choć treści HDR10 mogą sięgać nawet 10 000 nitów.

Ponieważ projektory zazwyczaj nie są w stanie bezpośrednio odwzorować tak ekstremalnych poziomów jasności, kluczowe znaczenie ma odpowiednio zaprojektowana krzywa mapowania tonalnego – decyduje ona o tym, które detale w światłach i cieniach zostaną zachowane. Zazwyczaj statyczne mapowanie tonów wykorzystuje jedną, stałą krzywą, co ogranicza możliwości wiernej prezentacji pełnej jasności i kontrastu materiałów HDR.

Statyczne mapowanie tonów kompresuje jasne treści HDR do ograniczonego zakresu jasności projektora – zwykle poniżej 500 nitów – wykorzystując jedną, stałą krzywą tonalną. Oznacza to, że niezależnie czy scena jest jasna czy ciemna, stosowane jest to samo mapowanie.

W efekcie jeśli krzywa podbija jasność, cienie zostają zgniecione i tracą ważne szczegóły. Z drugiej strony, jeśli krzywa preferuje cienie, światła zostają spłaszczone, przez co tracone są jasne detale. Ta delikatna równowaga oznacza, że statyczne mapowanie tonów zawsze wymusza kompromis, poświęcając jasne lub ciemne partie obrazu w zależności od wybranej konfiguracji.

Producenci zazwyczaj polegali na subiektywnych ustawieniach, szukając najbardziej „akceptowalnego” balansu, przez co na końcu tracimy wierność oryginalnej wizji twórcy.

Dynamiczne Mapowanie Tonów na bieżąco dostosowuje krzywą mapowania tonalnego do każdego obrazu z osobna, dopasowując się do unikalnego rozkładu jasności w materiale wideo HDR (format HDR10).

To umożliwia:

• Jasne sceny: Wydobywanie świateł takich jak niebo, chmury czy delikatne jasne detale.
• Ciemne sceny: Zachowanie tekstur w cieniach i subtelnych niuansów przy słabym oświetleniu.
• Pełne wykorzystanie potencjału jasności projektora bez kompromisów.
• Obraz znacznie bliższy artystycznej wizji twórcy.

Dla BenQ Dynamiczne Mapowanie Tonów odgrywa kluczową rolę w pakiecie funkcji optymalizujących HDR-PRO™, uzupełniając takie opcje jak Lokalny Wzmacniacz Kontrastu, Globalny Wzmacniacz Kontrastu oraz Dynamiczna czerń, tworząc jeszcze bardziej dopracowany efekt.

Czym jest technologia BenQ HDR-PRO™?

To pokazuje, jak DTM całkowicie odmienia jakość HDR, umożliwiając projektorom osiąganie poziomu powyżej ograniczeń sprzętowych.

Dynamiczne Mapowanie Tonów to nie tylko kwestia rozjaśnienia lub przyciemniania obrazu — to precyzyjna, klatka po klatce analiza i dostosowanie, które pozwala zachować detale zarówno w jasnych, jak i ciemnych partiach. Dzięki maksymalnemu wykorzystaniu możliwości projektora, DTM wynosi wrażenia HDR na wyższy poziom, zapewniając niezwykły realizm i głębię.

Dla miłośników kina domowego projektory BenQ klasy premium, takie jak W4100i i W5850, są wyposażone w Dynamiczne Mapowanie Tonów, zapewniając zaawansowaną optymalizację tonacji HDR. Te modele łączą rozdzielczość 4K, szeroką paletę kolorów oraz DTM, by podczas seansów HDR i premium wideo użytkownicy mogli cieszyć się głębokim kontrastem, oszałamiającą szczegółowością oraz kinową jakością obrazu w domowym zaciszu.